Kapitan naszej kadry jest utalentowanym zawodnikiem i sympatycy piłki nożnej w naszym kraju od wielu lat mają świadomość tego. Najskuteczniejszy napastnik Bayernu, czyli mistrza Bundesligi w każdym meczu udowadnia, że jest aktualnie najlepszym zawodnikiem w Europie. Niewielu dziwi więc to, że ponownie poprowadził swoją drużynę do triumfu w rozgrywkach niemieckiej ligi. Ekipa z Augsburga była przeciwnikiem Bayernu Monachium w środowy wieczór. W jedenastce tego zespołu gra Gikiewicz Rafał, który gra na pozycji bramkarza.| Na bramce w koszulce tej drużyny gra Gikiewicz. W tym spotkaniu kibice mieli okazję podziwiać tylko jedną bramkę. Kapitan drużyny narodowej był autorem gola, która przypieczętowała triumf triumfatorom Ligi Mistrzów, ponieważ pewnym uderzeniem egzekwował rzut karny w 13. minucie tego pojedynku. Należy wiedzieć o tym, że zwycięstwo triumfatorów Ligi Mistrzów mogło być wyższe, lecz fenomenalny pojedynek zagrał Gikiewicz, który zaprezentował dużo istotnych interwencji. Zwycięstwo w tym starciu umożliwiła drużynie mistrza Niemiec umocnić się na pozycji lidera w klasyfikacji Bundesligi. Lewandowski został wymieniony w 66. minucie, gdyż doznał urazu.
W ostatnich tygodniach Bayern Monachium zupełnie nie był podobny do ekipy, która w poprzednim sezonie wygrywała wszystkie pucharowe zmagania na Starym Kontynencie. Już od pierwszych minut tego starcia można było dostrzec, że zespół z Bawarii ma chęć zaprezentować się z najlepszej perspektywy. Piłkarze Hansiego Flicka rozpoczęli to spotkanie niesamowicie odważnie i od razu byli w stanie ustrzelić bramkę. Trzeba jednak zaznaczyć, że to nie był idealny występ w wykonaniu graczy Bayernu Monachium. Pomimo to, iż rywal Bawarczyków nie konstruował zbyt wielu niebezpiecznych akcji to Bayern Monachium nie umiał zdobyć więcej goli. W tym miejscu należy pochwalić Gikiewicza, który w tym pojedynku zaprezentował się naprawdę dobrze. Efektywność była ogromnym problemem Bayernu Monachium. Mistrzowie Niemiec oddali na bramkę bronioną przez golkipera z Polski sporą ilość uderzeń, ale byli w stanie zdobyć wyłącznie jedną bramkę. Wygrana pozwoliła triumfatorowi Ligi Mistrzów wzmocnić się na pierwszej pozycji w tabeli ligowej. Walka o mistrzostwo Niemiec wydaje się zapowiadać niezwykle ciekawie. Bez dwóch zdań końcowe rozstrzygnięcie ligi nie nastąpi tak łatwo, jak w ostatnich latach, kiedy Bayern Monachium dominował swoich rywali.